Autorzy: psycholog dr Karolina Rajewska-Rynkowska, psycholog dr Ewa Łodygowska
Mechanizm samospełniającej się przepowiedni polega na tym, że kiedy wierzymy, że coś się stanie, nieświadomie zwiększamy szansę zaistnienia takiej sytuacji [1]. Kiedy, na przykład, idziesz na spotkanie z nieprzyjemną osobą przewidując, że ono się nie powiedzie, że będzie nieprzyjemna i napięta atmosfera, wzmacniasz prawdopodobieństwo, że rzeczywiście tak się stanie. Mimo, że brzmi to nieracjonalnie, to jednak mechanizm samospełniającej się przepowiedni jest logiczny. To nasze przekonania – myśli wpływają na nasze emocje i zachowania, wzmacniając prawdopodobieństwo określonego przebiegu zdarzeń.
Wracając jednak do wcześniejszego przykładu – jeśli postrzegasz kogoś jako „nieprzyjemnego”: nieprzystępnego, konfliktowego, trudnego do rozmowy, Twoje przekonania sprawią, że podczas spotkania będziesz przeżywał większy stres – bardziej się niepokoił, denerwował. Być może doświadczysz poczucia niepewności, utraty kontroli nad sytuacją, czy wstydu. Emocje i myśli, związane z tym zdarzeniem, spowodują, że łatwiej popełnisz błąd, szybciej się zablokujesz i trudniej będzie ci się komunikować.
I odwrotnie – jeśli planujesz spotkanie wierząc w sukces, w dobre intencje swojego rozmówcy, czy we własne umiejętności radzenia sobie z różnymi sytuacjami, będziesz spokojny, swobodny, a być może – nawet pełen energii i entuzjazmu. Odczuwane przez ciebie emocje spowodują, że będziesz miał poczucie pewności siebie podczas rozmowy z daną osobą, w konsekwencji – nie przejmiesz się drobnymi potknięciami, bez napięcia zareagujesz na czyjeś nawet niespodziewane reakcje, wątpliwości rozmówcy potraktujesz jako zadania do rozwiązania. Dzięki temu prawdopodobnie rozmowa zakończy się sukcesem, co będzie zgodne z Twoimi przewidywaniami.
Rozumiejąc mechanizm samospełniającej się przepowiedni łatwo jest docenić rolę pozytywnego myślenia.
Ludzie często błędnie interpretują to modne pojęcie, sądząc, że zjawisko to polega na zniekształcaniu rzeczywistości i unikaniu zauważania tego, co negatywne. Natomiast tak naprawdę, pozytywne myślenie opiera się na wydobywaniu korzystnych aspektów sytuacji, przy jednoczesnej świadomości istnienia tych niepożądanych [2]. Proces ten służy świadomemu wzbudzaniu w sobie dodatnich emocji.
Robiąc to lepiej funkcjonujesz, łatwiej osiagasz cele, co z kolei wzmacnia Twoje dobre samopoczucie.
Związek między pozytywnym myśleniem, a zwiększeniem szansy na sukces, prezentuje schemat:
pozytywne myślenie ⇓ interpretacja sytuacji w kategoriach wyzwania ⇓ mniejszy, bądź optymalny poziom stresu ⇓ większa szansa na sukces i powodzenie
Znana jest historia o człowieku trzymającym w ręku szklankę z wodą. Jeśli myśli on negatywnie, powie, że jego szklanka jest w połowie pusta. Jeżeli natomiast interpretuje rzeczywistość pozytywnie, powie, że ma pół szklanki wody. Oba sposoby myślenia są zgodne z prawdą, lecz który z nich sprawi, że posiadacz szklanki będzie szczęśliwszy?
Bibliografia:
- Mietzel G. (1998): „Wprowadzenie do psychologii”, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1998
- Schwarz D. (1997): „Pozytywne myślenie droga do sukcesu”, Świat Książki, Warszawa 1997
Zmodyfikowany fragment książki Ewy Łodygowskiej i Karoliny Rajewskiej „Psychologia kontaktu z klientem”
Powiązane artykuły:
Dyskusja
Brak komentarzy.